Na razie dnie spędzam przy moich roślinach. Jutro zrobię im zdjęcia jak ładnie rosną. A wieczorami dziergam :)
Zrobiłam kilka serwetek

Ozdoby świąteczne : kilka pisanek i baranka, którego niektórzy moi domownicy pieskiem nazywają :)

No i tunika? Sukienka? A moze to kamizelka?

 W każdym bądź razie cieplutka i nie marzne w niej gdy dłubie przy kwiatkach :)

Dawno nie pisałam, ale nie ma czasu. Cały czas zajmują mi moje roślinki, dzisiaj cały dzień przesadzalam, sadzilam na balkonie i jeszcze mam cała skrzynkę roślin do posadzenie w poniedziałek na działce.

Dużo robótek ostatnio zrobiłam, tylko jeszcze nie wszystkie sfotografowalam.

Zające :

Bluza dla Małgosi według jej pomysłu jak ma wyglądać 

Serwetka

Serwetek jeszcze kilka zrobiłam tylko nie robiłam jeszcze zdjeć. Robiłam tez jeszcze inne zające, koszulki na jajka, tylko wciąż nie mam kiedy zrobic zdjeć.

W domu już mam cała menazerie: Puszka, chomiki, które dorobiły sie maluchów i ostatnio córka przyniosła jeszcze Stefana ( świnke morska). Cała kołomyja, szczególnie jak Puszek bardzo towarzyski chce sie z nim bawić.

Jeszcze podkładki zrobiłam pod kubki i talerzyki. A teraz robię biezniczek z elementów. No strasznie zajęta jestem :)

 No i jak widać zaczęłam hodować róże jerychonska, mam nadzieje, ze do świat bedzie zieloniutka.

Wiosna na balkonie

Na balkonie już teraz przyjemnie się siedzi z kawka i dobra książka w ręce. Dookoła kwitną pierwsze kwiatuszki...

Tulipany...
Nawet maleńki anemon zakwitł obok tulipana

Kocimietka

Szafirki

Lubczyk, szczaw gajowy, komarzyca...

No i jeszcze rodzynek brazylijski i stewia moje nowe nabytki :)

Posiadam jeszcze mnóstwo rożnych nasionek w miniszklarenkach, zobaczymy co z tego wyrośnie. No i tak właśnie muszę teraz dzielić czas miedzy moimi roślinami a robotkowaniem. Kilka ciekawych rzeczy ostatnio wydziergalam, ale jeszcze im zdjeć nie zrobiłam, może jutro znajdę chwilkę... :)

Pierwsze ozdoby wielkanocne kurka i kogutek. Usztywniac je będę dopiero hurtem jak zrobię wszystkie zaplanowane ozdoby :)

Na balkonie zaczęła się wiosna. Codziennie nowe kiełki, nowe paczki. Jak słoneczko swieci, to tak przyjemnie pije się tu kawę i szydelkuje :)

Skończyłam właśnie serwetkę pasującą do mojego bratka. W końcu w pokoju tez trochę wiosny musi być. 

Wzor na serwetkę wzięłam z Sabriny Robotki nr 1/2014

Wreszcie zrobiłam zdjęcia. Najpierw czapka i szalik dla mamy

I jeszcze serwetka dla mamy

Serwetka dla sąsiadki

Moja nowa tunika

Wzorowalam się na tej

Niestety wzor jest tutaj bardzo nieczytelny, wiec wzor taki zrobiłam

Dolna falbanka wyglada tak

Robiłam to z jakiegoś wzorku na serwetkę

No a teraz robię nadal moja tunikę, która bedzie się składała z wielu elementów. Takie już zrobiłam

Z okazji Dnia Kobiet dostałam mnóstwo kwiatów od męża (do zrobienia :) )